Złamanie

(Złamania, pęknięcia)

Świeże złamania

 Najbardziej optymalnym jest rozpoczęcie leczenia natychmiast po urazie, wręcz w pierwszym czy drugim dniu.

Na tym etapie stosujemy procedurę bierną, tak zwaną rekuperację – pacjent jest podpięty do urządzenia RSQ1 przez 24 godziny na dobę (udostępniamy urządzenia do domu). Prąd generowany przez RSQ1 nie jest odczuwany przez pacjenta, a wręcz przeciwnie, ból pourazowy łagodnieje, często do takiego poziomu, że nie ma potrzeby stosowania środków przeciwbólowych.

Jednocześnie zanika obrzęk, a jeżeli leczenie rozpoczęliśmy, gdy już powstał krwiak, to obserwujemy szybkie wchłanianie, praktycznie z dnia na dzień.

Od strony fizjologicznej procedura rekuperacyjna przyspiesza krążenie krwi, co oznacza lepsze odżywianie uszkodzonych tkanek oraz szybsze odprowadzanie produktów przemiany materii. Jednocześnie sygnał generowany przez RSQ1 przyspiesza syntezę białek. Razem te dwa efekty prowadzą do szybszej odbudowy złamanej kości, a także tkanek miękkich, które również ulegają uszkodzeniu podczas urazu.

 

Po 2–3 dniach stosowania procedury rekuperacji wprowadzamy bierny trening mięśni w uszkodzonej kończynie. Jest to odpowiednik powszechnie stosowanych ćwiczeń izometrycznych, przy czym unikalna charakterystyka sygnału emitowawnego przez urządzenie RSQ1 kilkukrotnie zwiększa skuteczność trenigu. Dzięki temu zapobiegamy degeneracji tkanki mięśniowej, która w unieruchomieniu następuje bardzo szybko. Co więcej, dzięki takiemu podejściu, gdy już jest zdjęte unieruchomienie i pacjent może ruszać kończyną okazuje się, że mięśnie są mocniejsze niż przed kontuzją.

Trening mięśni pacjent wykonuje 2–3 razy dziennie.

Po kolejnych kilku dniach wprowadzamy trening pozostałych grup mięśniowych. Należy mieć świadomość, że złamanie w istotny sposób wpływa na sposób poruszania się pacjenta.

Przy złamaniu kończyny dolnej pacjenci są zmuszeniu do poruszania się o kulach. Negatywne skutki są rozmaite:

- przeciążeniu ulega zdrowa noga, a w szczególności kolano, staw skokowy oraz biodrowy,

- przeciążane są ramiona oraz obręcz barkowa,

- przechylenie miednicy prowadzi do niekorzystnych obciążeń kręgosłupa.

Trening wszystkich istotnych grup mięśniowych przynosi natychmiastowe zmniejszenie dolegliwości bólowych w przeciążonych obszarach. Jednocześnie zapobiegamy utrwaleniu niepożądanych asymetrii funkcjonalnych.

W przypadku złamania kończyny górnej unieruchomienie za pomocą ciężkiej szyny czy ortezy asymetrycznie obciąża obręcz barkową, co wtórnie może prowadzić do dysfunkcji kręgosłupa szyjnego i piersiowego. Jednocześnie nadmiernie jest obciążana zdrowa kończyna. Ponadto, ze względu na zalecaną ostrożność pacjenci rezygnują z różnych aktywności fizycznych, co skutkuje osłabieniem innych grup mięśniowych.

Trening mięśni z wykorzystaniem RSQ1 jest całkowicie bezpieczny, ponieważ jest to rodzaj treningu izometrycznego. W związku z tym nie ma ryzyka wtórnego uszkodzenia złamanej kości.

 

Rehabilitacja po operacji

W przypadku skomplikowanych złamań wykonywane są zabiegi operacyjne w celu unieruchomienia złamanej kości za pomocą metalowych implantów. Również w takich sytuacjach możemy stosować urządzenie RSQ1, metalowe elementy nie stanowią przeszkody.

Trudno gojące się złamania

RSQ1 jest bardzo skuteczne również w przypadkach złamań, które nie chcą się goić przez długi czas, często liczony w miesiącach. Mamy liczne przykłady, gdy po zastosowaniu  metody RSQ1 zrost kości zaczyna się pojawiać już po 2–3 tygodniach.

 

Rehabilitacja czynna po zdjęciu unieruchomienia

Dzięki zastosowaniu RSQ1 w okresie unieruchomienia, po zdjęciu szyny pacjenci nie mają deficytu w masie i sile mięśniowej. Dzięki temu czynna rehabilitacja jest dużo szybsza, a jej głównym celem jest przywrócenie mobilności uszkodzonej kończyny. W typowym postępowaniu leczniczym proces odbudowy siły i masy mięśniowej trwa wiele miesięcy, a często nigdy nie udaje się w pełni przywrócić mięśni do stanu sprzed kontuzji.

Wykorzystujemy pliki cookies w celach statystycznych. Jeśli się na to nie zgadzasz, wyłącz obsługę cookies w swojej przeglądarce. Rozumiem