Zerwane ACL odbudowane bez operacji!
Zerwanie ACL potwierdzone rezonansem i badaniem. Po 10 sesjach wykonuję akrobacje na koniu. Do dzisiaj (4 lata później) noga jest w pełni sprawna. Na aktualnym rezonansie nie ma śladu naruszenia ACL.
Metoda RSQ1 dwukrotnie pozwoliła mi wrócić do pełnej sprawności po zerwaniu ACL (więzadła krzyżowego) — najpierw w prawej (4 lata temu), obecnie w lewej nodze.
Jestem kaskaderem konnym i filmowym, dzięki Panu Jackowi Batorowi i RSQ1 w 10 dni (dając z siebie wszystko, pracując na 100% dwa razy dziennie) powróciłem do jeździectwa oraz do treningów ewolucji na koniu w pełnym galopie.
Obecnie zdecydowałem się na metodę przyspieszonej rehabilitacji po operacji rekonstrukcji ACL (3 miesiące po operacji). Normalny okres powrotu do pełnej sprawności, w tym sportów ekstremalnych, to minimum 9 miesięcy — dzięki RSQ1 po 4 miesiącach wróciłem do pracy i mogę cieszyć się nią bez bólu.
Cztery lata temu spotkaliśmy się z Panem Jackiem po raz pierwszy. Wówczas po wykonaniu badania rezonansu magnetycznego i konsultacji z chirurgiem ortopedą dostałem zalecenie rekonstrukcji ACL. Informacja ta była dla mnie nie do przyjęcia, dlatego zdecydowałem się na metodę ARPwave (*) (obecnie RSQ1).
Przyszedłem do gabinetu SOLVANO nie mogąc zgiąć i wyprostować nogi. Po pierwszej sesji poczułem znaczne zniesienie bólu, po czwartej chodziłem normalnie, a po 10 dniach zabiegów wsiadłem na konia i pojechałem pokaz akrobacji na koniu w pełnym galopie. Na poniższym filmie można zobaczyć przykładowe ewolucje, które byłem w stanie wykonać bez bólu:
Od tego czasu wykonałem kilkaset upadków kontrolowanych z koni (około 700 w 2016 roku) i nie miałem z tą nogą problemu.
Dla pewności zrobiłem w tym roku rezonans magnetyczny tej samej nogi, która na rezonansie sprzed czterech lat była zakwalifikowana do operacji (zdiagnozowane zerwanie ACL). Ku mojemu zdziwieniu na obecnym rezonansie 2018 nie ma śladu jakiegokolwiek naruszenia ACL. Mój wniosek jest taki, że więzadło zrosło się bez operacji.
Więc jeśli ktokolwiek ma wątpliwości, co do wykonywania operacji, to polecam sprawdzić metodę RSQ1 (10 zabiegów), bo warto poświecić ten czas, jeśli może on zastąpić rok wyjęty z jakiegokolwiek sportu!
Pozdrawiam,